To już kolejny przypadek w ciągu ostatnich tygodni, kiedy pracownik GAiT pomaga potrzebującym. Historię, jaka się przydarzyła w sobotnie popołudnie opisuje portal trójmiasto.pl.

 

 

Nasz kierowca był już po pracy i miał zamiar wracać do domu SKM-ką. Na przystanku we Wrzeszczu zauważył mężczyznę:

 

– Chłopak dziwnie się zachowywał. Na początku myślałem, że się wygłupia, bo był z małym dzieckiem i kobietą w zaawansowanej ciąży. Gdy zaczął się trząść, wiedziałem już, że to atak epilepsji – wspomina kierowca.

 

Jak opowiada, nikt z około setki osób czekających na SKM-kę nie zareagował. Niektórzy specjalnie odwracali głowy i czym prędzej wsiadali do pociągu. Nikt nie podszedł, nikt nie zareagował.

 

 

– Gdy zacząłem iść w ich stronę, pociąg podjechał, wszyscy pasażerowie wsiedli i odjechali. Na peronie zostaliśmy sami. A w takich przypadkach nie trzeba przecież wiele. Choremu potrzebna jest najwyżej asysta, by np. nie uderzył się w głowę. Trzeba też zadzwonić po pomoc, co zrobiła będąca z nim kobieta, która jeszcze miała pod opieką dziecko. Ja w tym czasie przytrzymywałem mężczyznę. Karetka przyjechała szybko, zajęli się nim specjaliści, a ja zostałem z pytaniem o to, jak bardzo brakuje nam empatii? Dlaczego wszyscy odwrócili głowy? Nikt nie musiał ryzykować swojego zdrowia czy życia, za to mógł uratować czyjeś. To ważniejsze niż spóźnienie na obiad czy do sklepu i pojechanie następną SKM-ką. Pamiętajmy, że kiedyś to my możemy być w podobnej sytuacji i zapewne nie chcielibyśmy, żeby nikt nie udzielił nam pomocy.

 

 

Kierowca, który pomagał na przystanku SKM-ki pracuje u nas już kilkanaście lat. Jak wspomina, zdarzało mu się przeprowadzać resuscytację pasażera, raz zatrzymał autobus, by pomóc, również w ataku padaczki, u przechodnia, na swoim koncie ma też kilka uratowanych bezdomnych psów i mewę potrąconą przez samochód.

 

 

Gratulujemy i przyłączamy się do apelu: Nie bójmy się pomagać!

 

 

Czytaj także:

Kierowca GAiT uratował życie pasażerowi

Superbohater za kółkiem

Szkolenia dla superbohaterów

Skip to content