„Ameryka, ach cóż znaczy Ameryka wobec tramwaju z numerem dziewięć, który jeździł do Brzeźna …” (Gunter Grass, „Blaszany bębenek”). W nocy z niedzieli na poniedziałek do Gdańska przyjechał czternasty zmodernizowany w poznańskim Modertransie tramwaj N8C z Kassel. Pojazd wyjątkowy, ponieważ pomalowany tak, jak gdańskie tramwaje w okresie międzywojennym, dla którego inspiracją (także jego wnętrza) będzie twórczość Guntera Grassa.

 

– Pomysł na nietypowy tramwaj zrodził się po śmierci noblisty. Chcemy przypomnieć dzieje starego Gdańska, stąd właśnie malowanie tramwaju takie, jak w okresie międzywojennym – mówi prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. – Również wnętrze tramwaju będzie inspirowane twórczością Grassa. Pracują nad tym Zakład Komunikacji Miejskiej oraz Biuro ds. Kultury Urzędu Miejskiego – dodaje prezydent.

 

Rozładunek pojazdu o numerze bocznym 1161 odbył się na torowisku na ul. Nowe Ogrody. Jest to 99 tramwaj zmodernizowany w historii firmy Modertrans.

 

Poza kolorystyką i nietypowym wnętrzem tramwaj nie różni się od pozostałych. – Tak jak inne modernizowane N8C, zyskał m.in. człon niskopodłogowy z miejscami na wózek inwalidzki lub dziecięcy, klimatyzację w części pasażerskiej, nowe oświetlenie, siedzenia i okna. Utrzymana została również możliwość jazdy dwukierunkowej – informuje wiceprezes gdańskiego ZKM, Maciej Lisicki.

 

Umowa na zakup 16 dwukierunkowych tramwajów N8C, między ZKM w Gdańsku a KVG Kassel, została podpisana w 2014 roku. Całkowity koszt zakupu to 672 tys. euro (jest to około 1/3 ceny jednego nowego fabrycznie tramwaju dwukierunkowego). Pojazdy zostały wyprodukowane w 1981 roku. Pojazdy są obecnie modernizowane w poznańskim Modertransie. Modernizacja jednego wagonu to koszt 1 146 200 zł. Po Gdańsku jeździ także 46 tramwajów N8C, które zostały kupione w 2007 roku od zakładu komunikacji miejskiej DSW 21 w Dortmundzie.

 

Fot. Dominik Werner/ZKM

Skip to content