Do grona patronów gdańskich tramwajów dołączył Jan Zachwatowicz – architekt, profesor, międzynarodowy autorytet w dziedzinie ochrony zabytków. Wbrew zasadom konserwatorskim przyjętym na świecie po II wojnie światowej zdecydował o dźwignięciu z ruin wielu polskich zabytków – w tym gdańskiego Głównego Miasta. Imię Jana Zachwatowicza od dziś nosi nowa Pesa Jazz Duo o numerze 1077. To już 71. tramwaj, którego burtę zdobi imię i nazwisko zasłużonej dla Gdańska postaci.
W uroczystości, która odbyła się 4 października uczestniczyła córka Jana Zachwatowicza – Krystyna Zachwatowicz-Wajda, wicemarszałek Senatu RP Bogdan Borusewicz, prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz oraz przedstawiciele gdańskich uczelni.
– Dziś wspominamy Jana Zachwatowicza – człowieka, bez którego Gdańsk, ale też kilka innych miast w Polsce, w tym także Warszawa, nie wyglądałby dzisiaj tak jak wyglądają. Człowieka, który był konserwatorem, myślicielem, twórcą, architektem. Cieszę się, że dołącza do grona patronów gdańskich tramwajów. Staramy się tymi tramwajami łączyć przeszłość z teraźniejszością i przyszłością. Coraz bardziej nowoczesne, które mkną w różne dzielnice Gdańska łącząc ludzi – mówiła podczas uroczystości Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.
Plan Zachwatowicza
Goście zgromadzeni na pętli tramwajowej na Chełmie podkreślali wkład Jana Zachwatowicza w powojenną odbudowę Gdańska.
– Obok Warszawy, Gdańsk pozostawał drugim tak dalece zniszczonym miastem kraju. Jednocześnie jego odbudowa miała charakter symboliczny. Jako taka relacjonowana była szeroko w prasie krajowej – oczywiście nie w tej samej skali co odbudowa stolicy. Powojenna odbudowa w formach historycznych Głównego Miasta możliwa była dzięki zarysowanej już w 1945 roku przez Jana Zachwatowicza doktrynie tzw. polskiej szkoły konserwatorskiej – mówił obecny na uroczystości prof. Piotr Lorens, Architekt Miasta Gdańska. – Nie można też pominąć osobistego jego wkładu w samą odbudowę Gdańska.
Nie bez powodu, jeden z najważniejszych planów urbanistycznych tego okresu znany jest właśnie jako „Plan Zachwatowicza” – czyli „Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego Części Dzielnic Staromiejskich” opracowany przez specjalną komisję rzeczoznawców z Warszawy znaną jako Pracownia Gdańska. Jesteśmy wdzięczni prof. Janowi Zachwatowiczowi za opracowanie tak potrzebnych ram teoretycznych dla odbudowy Gdańska, bieżący udział i wspomaganie swoją wiedzą procesów podejmowania bieżących decyzji oraz powołanie specjalnego zespołu zajmującego się odbudową Gdańska – wspomnianej wcześniej Pracowni Gdańskiej – podkreślał Piotr Lorens.
Tramwaje, które będą się spotykać
To już druga uroczystość nadania gdańskiemu tramwajowi imienia, w której uczestniczyła prof. Krystyna Zachwatowicz-Wajda. W czerwcu tego roku patronem tramwaju Pesa Jazz Duo o numerze bocznym 1076 został Andrzej Wajda – jeden z najwybitniejszych reżyserów w historii światowego kina, prywatnie mąż pani Krystyny Zachwatowicz-Wajdy.
– To dla mnie niezwykle wzruszająca chwila, naprawdę aż trudno mi o tym mówić spokojnie, że będzie tramwaj imienia mojego ojca i tramwaj imienia mojego męża Andrzeja Wajdy. Teraz te tramwaje będą mogły się w Gdańsku spotykać – mówiła Krystyna Zachwatowicz-Wajda.
Córka Jana Zachwatowicza, wspominając swojego ojca, podkreślała jego determinację w realizacji celu jakim była powojenna odbudowa Gdańska i innych polskich miast.
– Od samego początku był absolutnie przekonany, że Gdańsk musi być odbudowany. Jadąc na tę uroczystość mijaliśmy tramwaj imienia profesora Władysława Czernego. Był jednym z pierwszych, który pomimo różnych sprzeciwów, w tym politycznych, mówiących o tym, że to niemieckie miasto i trzeba je zniszczyć – bo takie głosy również były – bronił absolutnie idei, że to miasto musi być odbudowane. To dla mnie jest bardzo ważne, że ta decyzja w 1947 roku była przez mojego ojca, jako generalnego konserwatora zabytków absolutnie podtrzymana – podkreślała Krystyna Zachwatowicz Wajda.
Jan Zachwatowicz (1900-1983)
Architekt, profesor, generalny konserwator zabytków (1945–1957), międzynarodowy autorytet w dziedzinie ochrony zabytków. Wbrew zasadom konserwatorskim przyjętym na świecie po II wojnie światowej zdecydował o dźwignięciu z ruin wielu polskich zabytków – Starego Miasta w Warszawie, zamku w Malborku i kamienic na Starym Mieście w Poznaniu. Miał wielki udział w decyzji o podniesieniu z gruzów Głównego Miasta w Gdańsku, także dzięki niemu jest ono takie, jakie je dziś znamy.
„Poczucie odpowiedzialności wobec przyszłych pokoleń domaga się odbudowy tego, co nam zniszczono” – tak zawsze twierdził.Był członkiem wielu międzynarodowych gremiów architektonicznych. W imieniu Polski sygnował tzw. Kartę Wenecką, obowiązujący do chwili obecnej międzynarodowy dokument definiujący pojęcie zabytku, regulujący zasady ochrony historycznych budowli, ich konserwacji czy modernizacji (1964). Przy współudziale Jana Zachwatowicza została powołana Międzynarodowa Rada Ochrony Zabytków i Miejsc Historycznych ICOMOS – do dziś najważniejsza organizacja zrzeszająca ekspertów zajmujących się ochroną zabytków (1965).
Stosowany po dziś dzień międzynarodowy znak z biało-niebieską szachownicą na oznaczenie zabytkowych obiektów to jego projekt (1954).
Jego grób znajduje się na cmentarzu Powązkowskim w Warszawie.